Akcja propagacja
blog o podróżach, rekreacji, na wodzie i na lądzie

O MNIE
O MNIE
Mam na imię Michał, jestem wodniakiem, krótkofalowcem (mój znak wywoławczy to SQ1OOS), i w ogóle miłośnikiem podróży i turystyki aktywnej. Posiadam patent Jachtowego Sternika Morskiego, Motorowodnego Sternika Morskiego, uprawnienia operatora radiostacji VHF na paśmie morskim (tzw. SRC) oraz nurkową licencję PADI.
ARTYKUŁY
Najnowsze wpisy
Ostatni film z cyklu naszych mazurskich przygód w roku 2021. Po tygodniu pobytu przeznaczonego na penetrację rzeki Sapiny przyszedł czas na żeglowanie. Mimo, że był to już nasz któryś z kolei mazurski rejs po szlaku Wielkich Jezior WJM, to jakoś dotychczas z różnych względów nie złożyło się aby spenetrować dokładniej północną część szlaku. Tym razem plan był jasno wytyczony: atakujemy…
Czas na kontynuację mojej serii „Śladami murów obronnych – w powiecie gryfińskim”. Po odcinku i wpisie o Moryniu nadszedł czas, aby odwiedzić moje rodzinne miasto Chojne, znaną jeszcze do 1945 r. jako Königsberg. Chojna znajduje się w pn-zach. części woj. zachodniopomorskiego w powiecie gryfińskim. Jest to miasto niezwykłe, pełne zabytków które koniecznie przyjeżdżając w te strony musicie zobaczyć poświęcając tutaj nieco…
Szlak Sapiny – taka moja mała obsesja, zwłaszcza od momentu, gdy podejmując pierwszą próbę jego przepłynięcia (wówczas jachtem z Węgorzewa) nie udało się ze względu na niski stan wody. Teraz niejako po latach powróciłem i żeby być pewnym realizacji celu tym razem postawiłem na spływ kajakiem. W ogóle można powiedzieć, że cały tygodniowy pobyt na Mazurach został poświęcony Sapinie, łącznie…
Trailer
AkcjaPropagacja
TOUR
CHOOSE
Some description text for this item
Wasze
ulubione historie
Za kolejny cel naszych tegorocznych peregrynacji obraliśmy tym razem Bory Tucholskie. Decyzja zapadła dość spontanicznie, szybka rezerwacja bazy noclegowej i 4 dni później byliśmy już w Funce. Nasz ośrodek „Mikomania” położony z jednej strony nad samy jeziorem Charzykowskim, z drugiej dosłownie na skraju Borów Tucholskich. Lokalizację mieliśmy więc bardzo dobrą. Sama „Mikomania” początkowo nie zrobiła na nas z zewnątrz większego…
Bieszczady, tajemnicza, magiczna kraina o której tyle razy już słyszałem… O niesamowitej przyrodzie, pięknych widokach na Połoninach, o tym “że to już prawie na końcu świata”. Takie i inne opowieści przez lata do nas docierały, nastał więc moment aby się tam udać i przekonać na własne oczy. Jak to bywa w…
Sezon 2018 rozpoczęliśmy tym razem później niż zwykle, ale za to z celem osiągnięcia Kopenhagi o której myśleliśmy od dłuższego czasu. Naszym Cirrusem nie byłoby to raczej możliwe w rozsądnym czasie, lecz pojawiła się możliwość odbycia rejsu z kolegą Darkiem jego jachtem kilowym Nelka. Finalnie więc załoga składała się z czterech osób tzn. Diana, ja, Darek i nowy kolega Krzysiek.…