Morski ręczny radiotelefon HX300. Sezon żeglarski coraz bliżej, warto powoli się przygotowywać, sprawdzać sprzęt, a w razie potrzeby uzupełniać. Tak też i dzieje się u mnie, a na mały test po zakupie poszedł Standard Horizon HX300, ręczny radiotelefon działający w paśmie morskim, sporo mniejszy od poprzednika którego posiadałem HX-851E.

Wybierając ręczne radio morskie warto wybrać model który po wpadnięciu do wody nie tonie, bo to że powinien być wodoodporny to raczej standard. Tak też i jest w przypadku tego modelu. Przydatną funkcją jest także to, że po kontakcie z wodą zapala się czerwone światło ułatwiające odnalezienie radia w razie zgubienia.

Warto pamiętać, że także na sam radiotelefon ręczny można uzyskać pozwolenie wraz z przydzielonym znakiem wywoławczym po złożeniu wniosku w UKE. Chodzi oto, że nie musi być jako sprzęt radiokomunikacyjny związany z danym statkiem w przeciwieństwie do typowej radiostacji SRC o mocy 25w. Warunkiem oczywiście jest posiadanie świadectwa operatora urządzeń radiowych w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej. Takie pozwolenie obowiązuje jednak tylko na terenie naszego kraju.