W tym roku letni wyjazd żeglarski odbędzie się pierwszy raz w dość nietypowych okolicznościach, czasie pandemii. Biorąc jednak specyfikę żeglarstwa myślę że jest to jedna z bezpieczniejszych pod kątem pandemii koronawirusa forma spędzania urlopu. Gwarancji nigdy nie ma ale przestrzegając podstawowych zasad choćby maski czy zachowanie odległości, ryzyko napewno można zminimalizować. Apeluję do wszystkich, bądźmy odpowiedzialni za zdrowie i życie…
Za kolejny cel naszych tegorocznych peregrynacji obraliśmy tym razem Bory Tucholskie. Decyzja zapadła dość spontanicznie, szybka rezerwacja bazy noclegowej i 4 dni później byliśmy już w Funce. Nasz ośrodek „Mikomania” położony z jednej strony nad samy jeziorem Charzykowskim, z drugiej dosłownie na skraju Borów Tucholskich. Lokalizację mieliśmy więc bardzo dobrą. Sama „Mikomania” początkowo nie zrobiła na nas z zewnątrz większego…
Mazury to także niezwykle atrakcyjne historycznie i kulturowo miejsce na mapie Polski. I całe szczęście…bo przy kapryśnej pogodzie daje to znacznie szerszy wachlarz wyboru na spędzanie wolnego czasu w razie choćby braku pogody na żeglowanie. Krótko mówiąc: po części typowo wodnej nadeszła pora na przedstawienie wyłącznie lądowej części /zwiedzania podczas naszego tegorocznego wyjazdu na Mazury. Poniżej film oraz następnie zdjęcia…
Po ponad 5 latach pojawiliśmy się ponownie na Mazurach. Tym razem zabawiliśmy tutaj ponad 2 tygodnie. Pierwotnie mieliśmy tygodniowy czarter na jacht żaglowy “Panda”, jednak po jego zakończeniu postanowiłem sam zostać jeszcze dłużej, odprowadzając fajną kabinową motorówkę do Pisza o czym więcej poniżej. Pogoda bywała zmienna, jednak czas wykorzystaliśmy do maksimum, ponieważ oprócz pływania także dużo zwiedzaliśmy na lądzie. Materiału…
Jest sobie w woj. Lubuskim na trasie między Strzelcami Krajeńskimi a Dobiegniewem , takie ładne, czyste jezioro, które zwie się Lipie. Dodam jeszcze do tego, że jezioro to połączone jest malowniczym kanałem z kolejnym o nazwie Słowa, a te z jeszcze jednym, największym z całej trójki, jeziorem Osiek. A gdybym powiedział, że to nie koniec, bo ów szlak wodny ma…